Przygotowania do świętowania przystąpienia Polski do Unii Europejskiej zaczęliśmy już dzień wcześniej. Dzieci narysowały - wg swojego pomysłu - flagę polsko- unijną i wykonały okolicznościowe napisy. Adaś dodatkowo postanowił zrobić tapetę na pulpit w postaci flagi Unii.
Napisy zostały naklejone na szybie okna
Flaga polsko- unijna zresztą też. Adaś sprawdza, czy wszystko zostało dobrze naklejone
1. maja wyszliśmy na balkon z butelką szampana, aby oddać honorowy strzał korkiem. Mój ubiór wymaga tu pewnego komentarza: kolory koszuli, krawata i marynarki są nieprzypadkowe (połączenie kolorów Unii i Polski; nie miałem tylko nic białego). Natomiast ta chustka na głowie z Unią nie ma nic wspólnego - to tylko dla ochrony mojego chorego lewego ucha
Życzymy sobie tutaj z Adasiem wszystkiego dobrego w Unii. Nasze dziewczyny pojechały ''świętować'' gdzie indziej. My - chorzy (Adam miał gorączkę i lekko bolało go gardło) - zostaliśmy w domu. Z kronikarskiego obowiązku dodam, że na ekranie telewizora widać Leszka Millera, któremu przypadł w udziale zaszczyt być premierem Polski w tej - wg jednych szczęśliwej, wg innych - wręcz przeciwnie, w każdym razie - na pewno historycznej chwili
Unia Unią, ale pracować trzeba
Niedługo jednak popracowałem. Adam uparł się, że musi policzyć, czy pulpit na moim służbowym komputerze ma właściwą ilość gwiazdek
K. Przewoski/ maj 2004