Spis albumów    

Rowerem do Owińsk, listopad 2004

Czy zima, czy nie - ruszać się trzeba. Doszedłszy do takiego wniosku, pewnej listopadowej niedzieli wybraliśmy się z Mariuszem na rowerach do Owińsk. Wyjechaliśmy skoro świt (zdjęcie zostało zrobione gdzieś między Kobylnicą a Kicinem)

Huba miała to szczęście, że akurat została oświetlona pierwszymi promykami wschodzącego słońca

Kościółek w Kicinie w pięknej, zimowej scenerii

Zimowy pejzaż: widok na dolinę Warty w okolicach Czerwonaka. W ciągu kilku minut słońce schowało się za chmurami

Kilkanaście minut później dosłownie tonęliśmy w płatkach śniegu. A miało zacząć padać dopiero w południe... (przez grzeczność nie zdradzę, jaka to prognoza pogody tak optymistycznie zapowiadała niedzielne przedpołudnie)

Gdyby nie padający śnieg, w głębi zdjęcia zobaczylibyście stację Owińska. Byliśmy już prawie na miejscu

Mimo pogody humory nam dopisywały (zresztą może właśnie dzięki pogodzie?)

Przyjechaliśmy do Owińsk, bo Mariusz chciał zrobić trochę zdjęć starej polskiej chaty, która rzekomo była gdzieś tutaj udostępniona do zwiedzania. Przy okazji - mieliśmy nadzieję wypić w tym mini skansenie coś ciepłego. Problem wszelako polegał na tym, że Mariusz nie widział dokładnie, gdzie jest ta chata. Sprzedawczynie w sklepie, pod którym właśnie stoimy (nomen omen: w ''Chacie Polskiej'' :-) robiły bardzo zdziwioną minę, kiedy je pytałem o tę polską chatę. Mariusz w odruchu desperacji chwycił za telefon, aby dowiedzieć się od swojego kumpla (który mu powiedział o tej chacie w Owińskach), gdzie dokładnie ona jest. Tego kolega, niestety, nie wiedział. W tym czasie ja odkryłem za plecami Mariusza drogowskaz ''Owińska. Zespół pocysterski''. ''Lepszy wróbel w garści, niż gołąb ba dachu'' - więc polską chatę odłożyliśmy na kiedy indziej, a tym razem pojechaliśmy za tym drogowskazem

Mariusz fotografuje zabudowania zespołu klasztornego cysterek. Na pierwszym planie - późnobarokowy kościół św. Chrzciciela, zbudowany w latach 1720-1728 (projekt Pompeo Ferrari) (na zdjęciu widać za Mariuszem kopułę i - za znakiem - o 20 lat młodszą wieżę). W tle - klasztor z 1700 roku (zaprojektowany przez Jana Catenazzi). Obecnie mieści się tu zakład dla dzieci niewidomych [1]

Zabudowania klasztorne od tyłu. Ten smętnie wyglądający budynek z powybijanymi szybami to prawdopodobnie dobudowane skrzydło zachodnie klasztoru

Idąc jeszcze dalej, trafiliśmy na taki oto, ładnie wyglądający w scenerii zimowej, eklektyczny budynek domu pomocy społecznej z pocz. XX wieku [1]

Kiedy jechaliśmy z powrotem, śnieg przestał padać, a nawet wyszło słońce...

... Nie na długo jednak

Źródła:

[1] Słownik krajoznawczy Wielkopolski pod redakcją Pawła Andersa. PWN Warszawa - Poznań 1992

K. Przewoski/ listopad 2004