Parowozy, śnieg i mróz - Wolsztyn, styczeń 2006

Liczba obrazków: 11+4
Data utworzenia : niedziela, 22 stycznia 2006


thumbs/dsc01710.jpg
Przypadkowo na przejeździe złapany pędzący parowóz (zdjęcie było zrobione zupełnie bez przygotowania)
thumbs/dsc01713.jpg
Wolsztyn. Parowóz, który przyprowadził pociąg z Poznania, jedzie do parowozowni na obrządek
thumbs/dsc01715.jpg
Wolsztyn
thumbs/dsc01716.jpg
Obrządek parowozu przed drogą powrotną do Poznania
thumbs/dsc01719.jpg
thumbs/dsc01721.jpg
Tuż przed odjazdem do Poznania
thumbs/dsc01723.jpg
thumbs/dsc01724.jpg
thumbs/dsc01729.jpg
Takich zapaleńców, jak my, którzy przy 20-stopniowym mrozie wybrali się robić zdjęcia parowozom, było więcej :-) (ja omal nie przepłaciłem tego odmrożeniem prawej ręki, którą obsługiwałem aparat; rękawiczki miałem za grube, aby móc je przy tym mieć na rękach)
thumbs/dsc01736.jpg
Mariusz ogrzewa się przy przy koszu z rozżarzonymi węglami
thumbs/dsc01738.jpg
Oto taki kosz z bliska. Cudowny wynalazek. Gdy się przy nim stoi, można zdjąć rękawiczki, a mimo to mróz, nawet 20-stopniowy, niestraszny 
thumbs/6.jpg
Tego dnia było tak zimno (ok. 15-20 stopni mrozu), że nawet przy koksowniku nie odważyłem się zdjąć rękawic [zdj. M. Owczarek]
thumbs/830944.jpg
[zdj. M. Owczarek]
thumbs/P1130038.jpg
Obrządek parowozu [zdj. M. Owczarek]
thumbs/P1130069_filtered1-duo.jpg
Odjazd do Poznania [zdj. M. Owczarek]

Oprac.: K. Przewoski, 22.01.2006, 8.02.2006