Rowerem do Soboty. Suchy Las, kwiecień 2006

Liczba obrazków: 20
Data utworzenia : niedziela, 23 kwietnia 2006


thumbs/dsc02767.jpg
Na tę niedzielną wyprawę rowerową miałem jechać z Mariuszem, ale za sprawą uszkodzonej baterii w jego telefonie oraz tak ciekawego programu TV w sobotni wieczór, że Mariusz zapomniał włączyć komputer, nie udało nam sie uzgodnić godziny i miejsca zbiórki. Pojechałem więc sam. Trasa wiodła przez Strzeszynek, Psarskie (na zdjęciu), Pawłowice do Soboty, powrót przez Złotniki, Złotniki Wieś do Suchego Lasu
thumbs/dsc02776.jpg
Obwodnica kolejowa Kiekrz/ Psarskie - Koziegłowy - Swarzędz
thumbs/dsc02777.jpg
Dokładnie w połowie drogi między miejscowością Psarskie a Pawłowicami "upolowałem" wędkarza w łódce...
thumbs/dsc02782.jpg
... oraz - chwilę potem - ślimaka, który bardzo się zainteresował moim aparatem
thumbs/dsc02785.jpg
W Pawłowicach trafiłem na jakiś tajemniczy obiekt, ogrodzony drutem kolczastym i chroniony czymś, co przypomina wieżę strażników
thumbs/dsc02787.jpg
W takich momentach żałuję, że nie mam porządnego teleobiektywu
thumbs/dsc02789.jpg
Zdjęcie krzyża na rozstajach dróg za Pawłowicami...
thumbs/dsc02790.jpg
...robiłem, stojąc pod linią wysokiego napięcia
thumbs/dsc02791.jpg
Ciekawostka: na polnej drodze nagle ni stąd ni zowąd pojawił się 100-metrowy odcinek asfaltowy
thumbs/dsc02792.jpg
Figurka Jezusa przed kościółkiem w Sobocie
thumbs/dsc02794.jpg
Wiosenne opryski... jakimś żółtym świństwem
thumbs/dsc02795.jpg
Między Pawłowicami a Złotnikami trafiłem na fabrykę słynnego Poz-Bruku. Przed fabryką: kamienny ogród dla klientów. Muszę przyznać: ciekawy sposób prezentowania swoich wyrobów
thumbs/dsc02797.jpg
Malutki wiadukt na linii kolejowej Poznań-Oborniki
thumbs/dsc02802.jpg
Coraz więcej wiosny
thumbs/dsc02805.jpg
Pogoda nie mogła się zdecydować tego przedpołudnia: czy ma być ładnie, czy pochmurno. Trawa i krzaczek, którego zdjęcie zrobiłem, były w słońcu, ale tłem było sine, pochmurne niebo 
thumbs/dsc02806.jpg
No a tu to nawet zapachniało latem
thumbs/dsc02807.jpg
Te drzewa wywarły na mnie dziwne wrażenie: bezlistne konary na tle letniego, błękitnego nieba...
thumbs/dsc02809.jpg
Wyjazd ze stacji Złotniki w kierunku Obornik. Na północy niebo jeszcze przez jakiś czas było sine
thumbs/dsc02810.jpg
Ładnie utrzymana stacja w Złotnikach (szczególnie, gdy się ją porówna do rudery w Strzeszynie)
thumbs/dsc02814.jpg
No i na pożegnanie coś, do czego zawsze miałem słabość: latarnia i "wajcha" przy rozjeździe

Opracowanie i zdjęcia: K. Przewoski