Up one level

Letnie sobotnie popołudnie w Barcelonie. Lipiec 2006

Zdjęcia i podpisy: Kamil Przewoski, październik 2006


Do Barcelony z Calafell postanowiłem pojechać pociągiem. Było mnóstwo ku temu powodów. Uniknięcie problemu ze znalezieniem miejsca do parkowania w Barcelonie, moje zamiłowanie do pociągów, wreszcie: taka jazda lokalnym pociągiem to fantastyczna okazja do podejrzenia życia Hiszpanów "od kuchni". Ciekawostka: w tym piętrowym, podmiejskim pociągu jest pięć rzędów siedzeń, a nie cztery - jak to zwykle bywa

Wjazd do Barcelony. Takiej jej nie znajdziecie w żadnych folderach turystycznych

Ale taką już owszem: Sagrada Familia: świątynia, zaprojektowana przez Gaudi'ego, budowana już od ponad 100 lat (więcej informacji: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sagrada_Familia)

Ten budynek, tak jak i inne budynki Gaudiego, to prawdziwa rzeźba (kliknij, aby powiększyć)



Uliczka w Barcelonie

Nie potrafiłem przejść obojętnie obok tej wystawy książek z... białymi, niezadrukowanymi kartami

Kolejny dom-rzeźba Gaudiego

I jeszcze jeden (kliknij, aby powiększyć)

Jedna z głównych promenad w Barcelonie: La Rambla Santa Monica (wiodąca wprost do wybrzeża)

Plac Katalonii, z mnóstwem gołębi

Barcelona

Autobusy przy Placu Katalonii (ten piętrowy odkryty to autobus specjalnie dla turystów, obwożący ich w kółko po Barcelonie)

Katedra



Jedna z uliczek w centrum Barcelony, przylegająca do katedry

Przerwa na piwo - chyba najdroższe, jakie piłem w swoim życiu...

... podziwiając kolejkę linową na wieżę widokową na port...

... oraz podglądając, jak się robi takie drobniutkie, murzyńskie loczki na włosach

Port w Barcelonie





Centrum handlowe na półwyspie w porcie



Na tym samym półwyspie: olbrzymie akwarium, które podziwia się dosłownie od środka... (kliknij, aby powiększyć)



... jadąc ruchomym chodnikiem



Po wyjściu z akwarium można było poczytać o histroii eksploracji morza...

... oraz wejść do brzucha wieloryba, który połknął był kiedyś Pinokia i jego ojca Dżepetta



Pomnik Kolumba

Skwerek w centrum miasta - jak widać - nie służy tylko do tego, aby ładnie wyglądał. Służy również do tego, aby poleżeć sobie na prawdziwej trawce

W metrze było jeszcze bardziej gorąco, niż u góry. Ale Hiszpanki mają genialny sposób na te upały: wachlarz



Piękna, potężna rodzina fontann u podnóża zamku

JAlbum 6.5