Otrzęsiny Adama w klasie 4-6. Swarzędz, listopad 2006

Tekst i zdjęcia: Kamil Przewoski (lutowko@wp.pl), listopad 2006



Może to dziwny zwyczaj, ale skądinąd sympatyczny: władze szkoły w Swarzędzu doszły doszły do wniosku, że nauczanie w klasach 4-6 jest na tyle różne od tego w klasach 1-3, że uczniowie, którzy przeszli do klasy 4, powinni ponownie zostać "otrzęsieni". Poniżej przedstawiam kilka zdjęć i "stopklatek" z tej uroczystości. Klasa Adasia nazwała siebie Krasnoludami. Adamowi przypadł w udziale zaszczyt wykonania plakatu. Zaczął rysować sam, ale doszedł do wniosku, że lepiej będzie, jeśli poszukamy jakiegoś rysuneczku w Internecie, wydrukujemy na kilkunastu kartkach i jak je potem sklei razem. Tak zrobiliśmy. Aby te sklejone pojedyncze kartki były sztywniejsze, nakleił je na ten karton, na którym zaczął wcześniej rysować "swojego" krasnala. Kiedy wyjmował go w klasie, wszyscy - zamiast zachwycić się krasnoludkiem wydrukowanym z Internetu, zachwycili się niedokończonym rysunkiem Adama. Dokończył go więc i oto efekt

I wiecie co? Wcale nie żałuję tych straconych kilkudziesięciu minut przeznaczonych na szukanie krasnoludka w Internecie i drukowanie go na 12 kartkach

To inne klasy: przebrane za gnomy, mumie, wiedźmy...

Poniżej - kilka "stopklatek" z filmu z występów poszczególnych klas i konkursów

Na pierwszym planie: pani dyrektor szkoły i przewodniczący samorządu uczniowskiego we własnej osobie

Występ Wróżek i Wiedźminów

Duchy na scenie

Klasę Adama na scenie reprezentował Adam właśnie. Na początku zaplątał się troszkę w kablu od mikrofonu, ale rozplątał się z wielką gracją, swobodą i doświadczeniem, jakby występował na scenie już od kilkunastu lat. Może odziedziczył to po swoim ojcu? :)

Klasa Wampirów

Klasa Mumii

Wychowawczynie poszczególnych klas też się bardzo zaangażowały nie tylko w przygotowanie występów, ale i w ich wykonanie (tu: na flecie)

To jeden z konkursów: kto pierwszy odpowiedział na zagadkę, zdobywał punkt dla klasy. Taki gest zrobił Adam, kiedy się dowiedział, że kilogram pierza i kilogram stali ważą tyle samo :)

Ta zagadka brzmiała: jak jest długopis po angielsku. Adam się zgłosił pierwszy...

... i zarobił 2 punkty dla klasy...

... za co potem "dziękował Bogu"