Lot z Hiszpanii do Polski. Lipiec 2007
To fakt: mam słabość do tego podniebnego świata chmur. Stąd ten następny album o chmurach...
20.07.07 16:57
Czyż nie są piękne?
20.07.07 16:57
Tu coś zaczyna robić się z pogodą...
20.07.07 17:13
... zachmurzyło się również od góry... Potem się okazało, że to przed burzą, która rozpętała się godzinę później nad lotniskiem w Warszawie. My zdążyliśmy wylądować bez przeszkód, ale mój następny lot - do Poznania - był już z tego powodu opóźniony
20.07.07 17:16
Kiedy startowaliśmy z Warszawy, było ciemno i pochmurno. Dopiero po kilkunastu minutach lotu stało się coś niesamowitego: chmury rozdzieliły się na dolną i górną warstwę, a pomiędzy te warstwy... zajrzało słońce
20.07.07 19:26
Po dalszych kilkunastu minutach chmury nad nami gdzieś się rozpierzchły i było już tylko czyste, błękitne niebo
20.07.07 19:49
Tak wygląda zachód słońca w tamtym podniebnym świecie
20.07.07 19:51
Total images:
7
| Last update:
07.08.07 00:15
| Wygenerowane przez
JAlbum 7.0
&
Chameleon
|
Help